Pierwsze małżeństwo Agnieszki Chylińskiej nie zakończyło się happy endem. "Toksyczny rozdział w moim życiu"
Nie od dziś wiadomo, że Agnieszka Chylińska tworzy udane małżeństwo z Markiem, z którym doczekała się trójki dzieci. Mało kto wie jednak, że przed relacją z obecnym mężem, wokalistka poślubiła Krzysztofa Krysiaka. Jak sama opowiadała w wywiadach, związek obfitował w wiele trudności. "Obawiałam się, że zostanę dotknięta, więc musiałam się opancerzyć" - podkreślała.
Agnieszka Chylińska to bez dwóch zdań ikona polskiej sceny muzycznej. Po odejściu z zespołu O.N.A. w 2003 roku, wydała cztery krążki studyjne (w tym ostatni "Never Ending Sorry" z 2022 roku). Oprócz prężnej działalności na wielkiej scenie, wokalistka spełnia się w roli żony Marka, z którym wzięła ślub w 2010 roku. Para doczekała się trójki dzieci - Ryszarda, Estery i Krystyny.
Nie wszyscy wiedzą jednak, że związek z Markiem nie był pierwszą relacją miłosną Agnieszki. W 1996 roku poznała Krzysztofa Krysiaka, ówczesnego menadżera działu marketingu jednej z wytwórni i szybko obdarzyła go szczerym uczuciem. Para pobrała się 2002 roku w Pałacu Opatów w Gdańsku-Oliwie.
"Wyglądaliśmy jak dwoje dzieciaków (...) Któregoś dnia pokłóciliśmy się o coś. Krzysztof powiedział: "Wiesz, stara, ja po prostu cię kocham". Zawsze to ja pierwsza wyznawałam miłość. A oni albo się wystraszali, albo to wykorzystywali. Kiedy więc Krzysztof pierwszy przyznał się do uczucia, trudno było mi to sobie poukładać. On był jak otulający ciało sweter" - mówiła w wywiadzie dla "Vivy" pod koniec lat 90.
Małżeństwo Agnieszki Chylińskiej i Krzysztofa Krysiaka trwało zaledwie 16 miesięcy. Choć to dla niego artystka rzuciła palenie oraz zaczęła przywiązywać większą wagę do wyglądu zewnętrznego, wspólna przyszłość nie była im pisana.
"Nie chcąc być zraniona, sama musiałam ranić. Przed samą sobą pozowałam na osobę silną. Mówiłam facetowi rano: "To teraz spadaj". Obawiałam się, że zostanę dotknięta, więc musiałam się opancerzyć. Tak się bałam tej miłości, że wmówiłam sobie, iż nie istnieje" - mówiła w "Vivie!".
Celebrytka powtarzała, że rozstanie było niezwykle trudnym etapem w jej życiu. Mimo że nigdy nie zdradziła oficjalnych powodów rozwodu, w mediach pojawiały się plotki o wpływie jej obecnego męża Marka. To ich uczucie miało sprawić, że przetrwała ciężki czas i podniosła się na nowo. Nie było to łatwe, bowiem w tamtym okresie mierzyła się także z trudną sytuacją finansową.
"W tamtym czasie miłość wszystko załatwiła, dzięki niej miałam siłę, żeby się podźwignąć, miałam odwagę, żeby zakończyć toksyczny rozdział w moim życiu i zacząć nowy. Skromnie, w wynajmowanym mieszkaniu. Okazało się, że można przeżyć za 20 zł dziennie. Pomyślałam sobie, że jeśli celem jest rodzina, to najważniejsze, żebyśmy żyli spokojnie" - wyjawiła na łamach "Pani".
Po rozpadzie związku, były mąż Agnieszki Chylińskiej oddalił się ze świata show-biznesu. Obecnie świadczy usługi z zakresu medycyny alternatywnej. Pod pseudonimem "Przewodnik Spokoju" zgłębia tajniki medytacji, terapii dźwiękiem oraz masażu leczniczego. Regularnie organizuje także piesze wyprawy w góry.
Zobacz też:
Chylińska potwierdziła to, o czym plotkowano od dawna. Napływają nowe doniesienia z domu wokalistki
Chylińska stanęła na scenie i się zaczęło. Znowu to zrobiła