Strasburger potwierdził krążące od dawna doniesienia. A to niespodzianka
Karol Strasburger to nie tylko aktor i prowadzący "Familiadę". Celebryta od dłuższego czasu znany jest ze sportowego stylu życia. Jego największą miłością jest tenis, ale uwielbia także siatkówkę. W swoich mediach społecznościowych pochwalił się właśnie niespodzianką, jaką przygotował dla niego jeden z klubów.
Karol Strasburger jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy w polskim show-biznesie. Jego legendarna rola w "Nocach i dniach" przejdzie do historii polskiego kina. Jednak większość fanów zapamięta Strasburgera z prowadzenia teleturnieju TVP "Familiada", który obecny jest na ekranach już od ponad 30 lat, a sam pan Karol tak wpisał się w krajobraz tej produkcji, że już chyba nikt nie wyobraża sobie innego prowadzącego.
Żarty, które serwuje jako prowadzący, przeszły do historii polskiej telewizji i spowodowały, że znają go wszystkie pokolenia.
Karol Strasburger słynie także ze swojego zamiłowania do sportu. Prezenter regularnie bierze udział w turniejach tenisowych dla gwiazd estrady, inną dyscypliną, którą także darzy szczególną sympatią jest siatkówka.
Można powiedzieć, że miłość aktora do siatkówki została odwzajemniona, bowiem pan Karol właśnie pochwalił się w swoich mediach społecznościowych, że został ambasadorem znanego siatkarskiego klubu z Gorzowa.
Strasburger zamieścił na Instagramie zdjęcie koszulki z autografami i podpisem "Strasburger ambasador".
"Taką niespodzianką mnie zaskoczyli, a ja z radością przyjmuję" - napisał prowadzący "Familiadę".
Z takim ambasadorem sukcesy gwarantowane.
Zobacz też:
Wyjaśniło się ws. dalszych losów "Familiady". Dane mówią same za siebie
Strasburger myśli już tylko o jednym. "Nie ma luksusów, bo tego nie lubię"