Reklama
Reklama

Znienacka Bieniuk ogłosił ws. najmłodszego syna. Jest tak, jak sądzono

Jarosław Bieniuk doczekał się z Anną Przybylską trojga dzieci, które rosną jak na drożdżach. Piłkarz sam nie może się nadziwić nad tym, jak szybko płynie czas i jak jego pociechy się zmieniają. Właśnie ogłosił ws. najmłodszej z nich. Aż trudno w to uwierzyć.

Byli rodziną jak z obrazka. Choroba Przybylskiej wszystko zmieniła

Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk tworzyli jedną z najpiękniejszych par w branży. Ich gorący romans szybko przerodził się w poważne uczucie, które zaowocowało decyzją o założeniu rodziny. W 2002 roku urodziła się Oliwia, w 2006 Szymon, a pięć lat później Jan.

Familijną sielankę przerwała jednak wiadomość o chorobie aktorki. Pomimo walki o powrót do zdrowia i płynącego zewsząd wsparcia kobieta zmarła w październiku 2014 roku w wieku zaledwie niespełna 36 lat. Ciężar odpowiedzialności za wychowanie dzieci spadł wówczas na barki załamanego piłkarza.

Reklama

"Myślę, że żaden facet nie jest w stanie zastąpić dzieciom matki. Ja w każdym razie nigdy bym się nie podjął takiego zadania. Oczywiście musiałem przejąć część obowiązków kobiecych, ale nie byłem w tym sam, bo moja mama mieszkała z nami przez dłuższy czas. (...) Teraz mieszkamy z moją dziewczyną Zuzą [Pactwą], ale wtedy, w tym strasznym okresie po odejściu Ani, to babcia przejęła jej obowiązki. To ona scalała nasz dom. Moja mama zresztą zawsze dbała o to, żeby był obiad, śniadanie, pełna lodówka. Ale też i przytulanie, miłość" - mówił Bieniuk w wywiadzie dla "Vivy!" w 2021 roku.

Znienacka Bieniuk ogłosił ws. najmłodszego syna. Jest tak, jak sądzono

Gwiazdor futbolu nigdy nie ukrywał, że jest bardzo mocno związany ze swoimi dziećmi. Pomimo tego, że sam był pogrążony w żałobie, stanowił dla nich ogromne wsparcie po stracie mamy.

"Nigdy nie miałem problemów z okazywaniem uczuć. Tak mnie wychowali rodzice i za to im dziękuję. Lubiłem przytulać moje dzieci. Wszystkie decyzje odnośnie do córki i synów były i są na mojej głowie. Na pewno musiałem też unieść bagaż emocjonalny i okazywać dzieciom uczucie tak, żeby jak najmniej odczuły tę wielką pustkę" - dodał w rozmowie ze wspomnianym magazynem.

W chwili śmierci aktorki Oliwia miała 12, Szymon osiem, a Jan zaledwie trzy lata. W oczach ojca zapewne wszyscy wciąż są dziećmi, nie da się jednak ukryć, że i ich dosięga upływ czasu. Bieniuk odczuwa to obecnie najmocniej, kiedy patrzy na zdjęcia najmłodszego syna, który w marcu obchodził 14. urodziny.

"Kiedy on tak wyrósł?" - podzielił się refleksją pod fotografią Janka opublikowaną na Instagramie.

Co ciekawe, chłopiec wyraźnie idzie w ślady ojca. Przed obiektywem pozuje bowiem na murawie, odziany w sportowy strój i rękawice bramkarskie. Nastolatek został bowiem uwieczniony w trakcie treningu w szkółce piłkarskiej, w której uczy się pod okiem specjalistów. Czyżby faktycznie wiązał swoje plany zawodowe z piłką? Czas pokaże.

Córka Przybylskiej wyznała wprost o znanych rodzicach. Nie zamierza tego ukrywać

Jego starsza siostra również podąża śladami rodziców, a konkretnie mamy. 22-latka już na etapie liceum wybrała profil teatralno-filmowy, a później zaczęła naukę w Warszawskiej Szkole Filmowej. Studiująca obecnie na ostatnim roku studiów gwiazda internetu nie ukrywa, że jej zainteresowania wiążą się bezpośrednio z profesją Przybylskiej, którą była całkowicie oczarowana.

Dziewczyna zamierza ciężko pracować na swoje nazwisko, ale przyznaje, że sławni rodziciele zapewnili jej znakomity start.

"Pracuję na swoje własne nazwisko i to jest dla mnie najważniejsze. Ale też wiadomo, że wszystko zawdzięczam swoim rodzicom: gdzie jestem, gdzie mieszkam (...). Ja będę do końca życia im za to wdzięczna" - powiedziała niedawno w "Pytaniu na śniadanie".

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Mrozińska miała wcielić się w Przybylską. Bieniuk i rodzina aktorki postanowili inaczej

Syn Przybylskiej znienacka przerwał dłuższe milczenie. Szymon Bieniuk potwierdził krążące plotki

Katarzyna Bujakiewicz wciąż tęskni za Przybylską. Tego się od niej nauczyła

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Przybylska | Jarosław Bieniuk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy
OSZAR »