Zalana łzami Kamila z "Rolnika" o dalszym ciągu okropnej sprawy. "Absurd"
Kamila Boś z 8. sezonu "Rolnik szuka żony" od bardzo dawna mierzyła się z nieprzyjemną sytuacją. Rolniczka opowiedziała o wszystkim w sieci i zalała się łzami. Jej relacja z tego, jak ją potraktowano, nie mieści się aż w głowie.
Kamila Boś, czyli królowa pieczarek z 8. edycji "Rolnik szuka żony" na początku kwietnia ujawniła, że od wielu miesięcy mierzy się z trudną sytuacją. Pewna osoba wysyła jej - z coraz to nowych profili - bardzo niepokojące wiadomości. Część dotyczy jej samej, a część - losu jej pieczarkowego gospodarstwa.
Troski pojawiły się już na samym początku, kiedy sprawa trafiła na drogę pawną. W kwietniu ujawniła, że pierwsze spotkanie ze stycznia zostało odwołane, a kolejne zostało zdjęte z wokandy. A uporczywe wiadomości wcale się nie skończyły.
Boś zdała relację z pierwszej rozprawy. Uczestniczka "Rolnika" wyznała, że na spotkaniu podano jej dokładny adres - i to w obecności osoby, która przecież wysyła jej kontrowersyjne wiadomości. Nie kryjąc łez,
"Na koniec chciałam, aby zwrócono mu uwagę o niewykorzystywanie adresu poza salą, to usłyszałam, że sala rozpraw nie jest od tego. Więcej nie mogę powiedzieć" - wyjaśniła z goryczą.
Jakby tego było mało, jej potok łez wywołał krytykę ze strony internautów. Jedna z osób, widząc relację Kamili, napisała do niej z sugestią, że takie zachowanie może tylko sprowokować mężczyznę, z którym się mierzy.
"Bardzo się popłakałam, bo zeszły emocje [...]. Nie jestem załamana, nie będę tego przeżywała. Nie mam zamiaru tu udawać, a tym bardziej mam w głębokim poważaniu opinie oskarżonego" - zareagowała na to.
Sytuacja skłoniła ją do opisania jeszcze większej liczby przykrych okoliczności.
Kamila ujawniła, że dostawała wiadomości od innych kobiet, które mają problem.
"Miałam nie wypowiadać się na temat sprawy [...] ale pomyślałam o tych wszystkich dziewczynach z Parczewa, które pisały do mnie" - wyjawiła Boś.
Rolniczka myślała, że jej rozprawa to tylko formalność - a jednak się myliła.
Boś podziękowała jednocześnie za ogromne wsparcie, jakie otrzymuje od fanów.
Zobacz też:
Kamila Boś z "Rolnika" mierzy się z koszmarem